Umiejętność tańczenia zdecydowanie przydaje się w życiu. Wesela, urodziny, komunie czy sylwester. Każda impreza tego rodzaju może być pretekstem do wyskoczenia na pakiet i rozpoczęcia szalonej, jakże przyjemnej zabawy. Nie każdy jednak jest w stanie się nią cieszyć. Niektóre osoby wręcz boją się tańczyć i jak ognia unikają podobnych wydarzeń, bo wolą nie ryzykować, iż zostaną zaproszone na parkiet. A przecież wszystkiego człowiek jest w stanie się nauczyć, jeśli tylko tego naprawdę chce. Nie trzeba od razu zostawać zawodowym tancerzem, by czerpać przyjemność z podrygiwania w rytm muzyki. Należy traktować tą aktywność jak czystą rozrywkę, sposób na rozładowanie stresów i kumulującego się napięcia. Nie istnieje jedna metoda na to, jak nauczyć się tańczyć. Niektórzy będą w stanie opanować tę umiejętność samodzielnie, podczas gdy innym przydadzą się lekcje pod okiem wykwalifikowanego i doświadczonego nauczyciela.

Samodzielna nauka

Samodzielna naukaNie mając czasu bądź pieniędzy na branie udziału w zorganizowanych zajęciach, można spróbować opanować tę nową umiejętność zupełnie samodzielnie. Nie jest to zadanie niewykonalne czy specjalnie trudne. Najważniejsza jest tutaj motywacja i zapał do pracy. Tańcząc wyłącznie raz w tygodniu i to przez około pół godziny, nie można liczyć na jakieś zachwycające i szybko pojawiające się efekty. Tak jak we wszystkim, tak i w tańczeniu najważniejsza jest systematyczność. Chcąc zostać królem bądź królową parkietu, należy ćwiczyć niemalże codziennie. Osoby dysponujące dużo mniejszą ilością wolnego czasu mogą sobie ustalić trzy dni w tygodniu, w których choćby się waliło i paliło wykonają swój trening.

Jak go natomiast zorganizować? Otóż powinien on trwać przynajmniej jedną godzinę. Należy go rozpocząć delikatną rozgrzewką, która pobudzi całe ciało do pracy i nastawi je na dalszy wysiłek. Kilkuminutowy bieg połączony z pajacykami czy wyskokami w zupełności wystarczy, Można go zakończyć dynamicznym rozciąganiem – wymachami nóg lub energicznymi skłonami – aby zacząć jednocześnie pracować nad poprawą elastyczności ciała. Bo dobrze rozgrzane i rozciągnięte nogi aż same rwą się do tańca. Tak przygotowanym można rozpocząć ćwiczenia główne. A jak je wykonać?

Jak nauczyć się tańczyć?

Jeżeli ktoś szuka informacji na temat tego, jak nauczyć się tańczyć, najprawdopodobniej jest w tych sprawach kompletnie zielony i nie potrafi sam z siebie wykonać nawet podstawowych ruchów. Ćwiczenia najlepiej rozpocząć od opanowania standardowych pozycji. Są one bardzo dokładnie zaprezentowane na wielu filmikach instruktażowych kierowanych do początkujących tancerzy. Podobnych klipów jest w Internecie całe mnóstwo. Można w nich bezustannie przebierać i każdego dnia odpalać sobie coś innego, aby zapoznawać się z różnorodnymi stylami tanecznymi i znaleźć dla siebie odpowiedniego instruktora tanecznego.

Dobrym pomysłem będzie też wczucie się we własne ciało. Tak naprawdę większość osób potrafi z natury tańczyć, tylko niektórzy po prostu wstydzą się to robić i przez to nie są w stanie udoskonalać swoich umiejętności. Gdy w domu nie będzie nikogo, wystarczy włączyć sobie energetyczną i zachęcającą do aktywności muzykę, a następnie stanąć przed lustrem i dać się ponieść swojemu ciału. Mając przed sobą swoje odbicie, od razu można korygować ewentualne błędy, takie jak krzywą postawę czy źle ułożenie stóp. Człowiek najlepiej uczy się właśnie na swoich błędach – trzeba je popełniać, aby zostać mistrzem w jakiejkolwiek dziedzinie.

Zajęcia zorganizowane

Zajęcia zorganizowaneKompletny brak wyczucia rytmu i niska elastyczność mięśni czasem stają się jednak barierą nie do pokonania i sprawiają, że człowiek traci cały swój pierwotny zapał do nauki. Mimo iż postanowił sobie, że będzie ćwiczyć przynajmniej trzy razy w tygodniu, już po miesiącu pracy rezygnuje ze swoich planów i omija coraz więcej treningów, ostatecznie całkowicie z nich rezygnując. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji, czasem lepiej jest zapisać się od razu na zajęcia zorganizowane. Jak nauczyć się tańczyć podczas takich lekcji? Otóż nie trzeba się o to martwić – dobry instruktor zawsze zmotywuje swoich podopiecznych do jeszcze cięższej pracy i sam podpowie im, co mają robić, aby bez problemów i bez żadnych zahamować bawić się na tanecznym parkiecie.

Motywacja wynika tutaj również ze względów finansowych. Za zajęcia zorganizowane trzeba zapłacić i to często niemałe pieniądze. Wydając na nie równowartość pensji zdobywanej podczas jednego dnia pracy człowiek od razu chce je jak najlepiej wykorzystać i nawet gdy czuje się gorzej, nie ma zamiaru sobie odpuszczać. Regularnie bierze udział we wszystkich lekcjach i prędzej czy później zaczynają mu one sprawiać dużą przyjemność. Wtedy nauka tańca przestaje być już obowiązkiem – staje się chwilą rozrywki i odprężenia.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here