Kochamy letnie słońce! Przez ostatnie 8 lub 9 miesięcy z utęsknieniem wyglądaliśmy tych promieni słonecznych, które sprawią, że nasz organizm zacznie produkować tak potrzebną do naszego dobrego samopoczucia witaminę D3. Niestety dla naszej cery, a także dla włosów, te promienie słoneczne stanowią spore wyzwanie i dobrze byłoby, abyśmy odpowiednimi zabiegami i kosmetykami pomogły im w tym. Dziś na warsztat bierzemy włosy.
Nie tylko słońce
Wbrew pozorom to nie tylko letnie słońce szkodzi naszym włosom i sprawia, że szybciej się one łamią, są przesuszone lub wypadają. W dużej mierze za ten stan naszej skóry głowy odpowiada również letni wiatr, a także słona woda, w której z taką przyjemnością kąpiemy się latem. Jeśli do tego wszystkiego dojdą jeszcze intensywne zabiegi stylizacji włosów, jeśli w naszych rękach dość często w tym okresie będą znajdowały się suszarka, prostownica, lokówka, to negatywny efekt murowany. Dlatego też nie bez przyczyny mówi się o tym, że jeśli chcemy mieć zdrowe włosy po wakacyjnych szaleństwach, to o ich odpowiednią pielęgnację należy zadbać dużo wcześniej. Zadbane, właściwie odżywione włosy po prostu lepiej znoszą te nasze letnie szaleństwa. Ale na te dobre rady już trochę za późno, warto się więc skupić na tym, co możemy dla naszych włosów zrobić teraz.
Pielęgnacja, pielęgnacja i jeszcze raz pielęgnacja
Odpowiednie odżywienie włosów to podstawa. Maski do włosów powinnyśmy używać minimum dwa razy w tygodniu. Dzięki niej mamy szansę na głębokie nawilżenie i odżywienie naszych włosów. Odżywka do włosów to z kolei rytuał, który dopełnia każdego mycia skóry głowy. W okresie letnim nie ma mowy, aby nasza pielęgnacja włosów kończyła się na wykorzystaniu szamponu. Jeśli tylko to możliwe, zrezygnujmy w tym czasie z suszenia włosów suszarką, a także tworzenia ciasnych splotów. Najlepiej gdyby włosy wysychały naturalnie, a skomplikowane fryzury zastąpiły rozpuszczone pasma włosów lub maksymalnie lekkie ich upięcia. Dobrym rozwiązaniem na plażowe szaleństwa są olejki do włosów z filtrem UV, które chronią nasze włosy przez szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Warto jednak chronić włosy nie tylko wykorzystując olejek lub spray z filtrami UV, lecz także pamiętając o prostym tricku, jakim jest nakrycie głowy. Wszelkiego rodzaju kapelusze, czapki, chustki to błogosławieństwo dla naszych wyczerpanych pogodą włosów.
Domowe sposoby
Możemy również postawić na stare, sprawdzone domowe sposoby pielęgnacji. W ratowaniu naszych włosów doskonale sprawdzi się na przykład maseczka z awokado, miodu i oliwy z oliwek, którą po 20 minutach normalnie spłukujemy z włosów. Hitem naszych babć jest z kolei maska z jajka, oleju rycynowego i oliwy. Naprawdę warto przetestować.