Świecidełka, kamyczki, koraliki – to dla niejednej kobiety kwintesencja wyglądu i generalnie stylu. Ktoś inny uznałby to za niepotrzebne ozdoby, które czynią ubiór groteskowym. Ten ktoś zatem, wybierze styl loftowy czy skandynawski urządzając swoje wnętrza. Tym samym zakończy dyskusję z kimś, kto wyżej wymienione ozdoby ceni i na dodatek ma w tym rację. Oczywiście nie dlatego, że jest kobietą, bo takie elementy doceniane są w domach czy mieszkaniach również przez sporą rzeszę mężczyzn.
Lampy w stylu glamour
Tak, mowa już nie o ubiorze, ale o aranżacjach przestrzeni, w których mieszkamy. Styl glamour pozwala kobiecie dać upust swoim fantazjom o byciu księżniczką, a mężczyznom pokazać, że prawdziwy facet to taki, który kobiecość nie tylko rozumie, ale też akceptuje kobiece kawałki w samym sobie. Lubi się uczesać, powybrzydzać w ubiorze i poeksperymentować wnętrzarsko. Nie pozostaje przy surowej bieli i czerni w obawie, że wszystko inne uczyni go mniej męskim. Przychodzi zatem w życiu kobiety i w życiu mężczyzny czas na urządzenie upragnionego gniazdka.
Blask niekoniecznie reflektorów
Mieszkania, które nasi bohaterowie kupują za ciężko zarobione pieniądze są niejako wisienką na torcie ich sukcesów zawodowych i uznania, z jakim się spotykają. Byłoby absurdem wstawić tam nijaki fotel, kanapę, albo zawiesić niewiele mówiący i niepasujący do reszty abażur. Zarówno kobieta jak i mężczyzna takim rozwiązaniom mówią nie. Przecież takie trofeum trzeba ozdobić, oświetlić, ubarwić. Styl glamour na pierwszy rzut oka to zestawienie rzeczy, mebli, dodatków, które wydają się do siebie nie pasować.
Eleganckie oświetlenie do salonu
Połączenie antycznych mebli z nowoczesnymi lustrami czy elementami metalowymi lub szklanymi typowymi dla modernistycznych wnętrz. Złoto, srebro, róże, fiolety to tylko niektóre barwy charakterystyczne dla tego stylu. Nasza kobieta zaopatrzyła się w niewielki, zgrabny, pikowany fotel w kolorze pudrowego różu. Proste nogi i zaokrąglone podłokietniki, dzięki czemu jest nowoczesny i stylizowany zarazem.
Fotel idealnie wpisał się w złote i różowe barwy tapety. Nasz mężczyzna na przekór wszystkiemu uzupełnił swoją sypialnię tapicerowaną, pikowaną komodą z trzema szufladami. Nowoczesności nadaje jej szklany blat, a fioletowy kolor dodaje wyrazistości szarym i białym meblom i tkaninom. Przyszedł więc czas na wykończenie wnętrz oświetleniem i oprawami.
Błyskotki podświetlone
Oświetlenie glamour nie może być banalne. Niewątpliwie jest w czym wybierać i jak się wykazać. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna postanowili zainwestować w lampy glamour wysokiej jakości zdając sobie sprawę, że to one decydują o elegancji i luksusie. A taki efekt oboje swoimi mieszkaniami chcą wywołać. Zatem, choć takie oprawy świetlne są droższe od standardowych, nie zwątpili ani przez chwilę w swoją decyzję.
Lampy glamour do salonu
Wybierając oświetlenie do wnętrz glamour należy zwrócić uwagę na materiał wykonania. W takich pomieszczeniach najlepiej sprawdzą się szkło, kryształ czy metal, ale najwyższej jakości, a nie coś co je przypomina. Podróbki nie podkreślą klimatu glamour, a wręcz go zepsują wywołując efekt kiczu.
Oczywiście znaczenie ma też kolor abażura oraz jego wielkość. Zdecydowanie można pozwolić sobie na odważne, mocno zdobione lampy. Klimat pomieszczenia powinien też decydować o tym czy wybierzemy żarówkę dającą ciepłe lub zimne światło. Nic nie może zostać nieprzemyślane, nawet rodzaj włączników na ścianie. Powinny one pasować do reszty wystroju i tworzyć z nim spójną całość.
Świecić nie tylko żarówką
Kobieta chcąc stworzyć wnętrza na miarę wspomnianej księżniczki wybrała do sypialni wiszącą lampę Queen w złotym kolorze. Aluminium, tworzywo sztuczne, wszystko na wysoki połysk, dające ciepłe światło. W salonie poszalała znacznie bardziej decydując się na kryształowy żyrandol Salerno Pandent w kształcie odwróconego tortu.
Mężczyzna również zdecydował się na lampy glamour, dlatego na jego nocnej szafce stanęła lampa Bari Table wykonaną z metalu i kryształków egipskich. Trochę przypomina oczko eleganckiego pierścionka zaręczynowego. Na suficie salonu zawisł plafon z metalu z wiszącymi szklanymi kulami rozpraszającymi światło na tysiące magicznych refleksów. Przywołuje taka lampa skojarzenia z ciepłem świąt związanym z drobnymi światełkami zdobiącymi choinkę czy okna.
Bohaterowie swoich wnętrz dość mocno zgłębili temat oświetlenia glamour, płacąc za różne egzemplarze od ok. 300 zł za niektóre lampki nocne, kinkiety czy plafony do ok. 1500 zł za żyrandole. Decydując się pójść w ich ślady i odwiedzić stronę możemy pokusić się jednak na jeszcze droższe, a tym samym okazalsze lampy warte ok. 2500 zł. Wszystko zależy od fantazji i oczywiście budżetu jakim dysponujemy.
Źródło: http://drzwidoszafy.pl
